-
Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny:
- Jasiu co ten wzór oznaczy?
- To jest, ojej, mam to na końcu języka....
- Dziecko wypluj...
Dodał/a: kasia, dnia: 2016-06-13
-
Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!!
Przez następne cztery dni ciągle to samo.
Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!! BZZZZZZ
- No dobra piątkę. BZZZZZ
- Czwórkę BZZZZZZZ
- Trójkę BZZZZZZ
- Dwójkę BZZZZZZZ
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałem same szóstki. BZZZZZZ
- yyy piątki. BZZZZZZZZ
-czwórki
Na to ojciec:
Kiedy ja chodziłem do szkoły.. BZZZZZZZZZZZZZZZZ
Dodał/a: Kwiatek :), dnia: 2016-06-13
-
Przychodzi Jasiu z babcią do kościoła i babcia mówi moja wina moja wina a Jasiu na to babci wina babci wina:)
Dodał/a: Weronika Skraba, dnia: 2016-06-13
-
Kawał o ślimaku
Jasiu słyszy dzwonek do drzwi... Po chwili otwiera... Patrzy, rozgląda się i nikogo nie widzi, po chwili słyszy glos pod nogami :
-Spójrz tu taj spójrz tutaj..!!!.. Jasiu patrzy pod nogi patrzy, a tam ślimak..
-A ślimak.. phyyy wziął go i wyrzucił za plot.. Po dwóch latach Jasiu znów słyszy dzwonek do drzwi otwiera.... i patrzy znów ślimak.. ślimak do niego:
-Ej ty stary co to było to przed chwilą co??
;D
Dodał/a: Magda, dnia: 2016-06-13
-
Idzie babcia do wnuczka w zimę przez zaspy. Wchodzi do domu i mówi do wnuczka : - Wnuczuś ja do ciebie szłam przez taką okropną zimę! przez zaspy! A Jasiu na to: - Babciu ale ty nie szłaś! Babcia: - Ale jak to ja nie szłam ! Cała mokra jestem i spocona! Wnuczek odpowiada: - Ale mama patrzyła przez okno i mówiła, że babkę diabli niesą ! :D
Dodał/a: Słońce:) (IP: 83.29.184.188), dnia: 2016-06-13
-
Powiedz mi Jasiu, kto jest najgrzeczniejszy w<br />
waszej klasie?<br />
- Pan nauczyciel.
Dodał/a: Anonim (IP: 83.4.15.213), dnia: 2016-06-13