Humor
-
Lekcja polskiego. Pani pyta się dzieci kto był największym polskim wieszczem. Nikt nie wie. Pani podpowiada: - Ad... Jasiu: - Adam!!! - Dobrze, a jak miął na nazwisko? Cisza. Pani znowu podpowiada: - Mi... - Michnik!!!Dodał/a: KASIA SIEDLARZ, dnia: 2016-06-13
-
- Jasiu dlaczego masz w dyktandzie te same błędy co twój kolega z ławki? - Bo mamy tego samego nauczyciela od języka polskiego...Dodał/a: KASIA SIEDLARZ, dnia: 2016-06-13
-
Na przystanku autobusowym pewna pani widzi małego chłopca strasznie umorusanego i zasmarkanego. - Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?! - Mam, ale obcym babom nie pożyczam.Dodał/a: KASIA SIEDLARZ, dnia: 2016-06-13
-
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta: - Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy? - Bo nie było łysej kredkiDodał/a: KASIA SIEDLARZ, dnia: 2016-06-13
-
Kto to jest hipokryta? - pyta pani na lekcji. - Ja wiem - zgłasza się Jaś - to jest uczeń, który twierdzi, że lubi chodzić do szkoły.Dodał/a: KASIA SIEDLARZ, dnia: 2016-06-13
-
jasiu przychodzi do szkoły i pani się go pyta: - ile masz lat? -nie wiem -ile jest gwiazd na niebie? -nie wiem -co babcia dodaje do ciasta? -nie wiem -czym dziadek walczył na wojnie? nie wiem przychodzi do domu i pyta mamę: -ile ma lat? -siedem ile jest gwiazd na niebie? -nie da się obliczyć -co babcia dodaje do ciasta? -jajka -czym dziadek walczył na wojnie? -karabinem maszynowym jasiu przychodzi do szkoły i pani go pyta -ile masz lat? -nie da się obliczyć - ile jest gwiazd na niebie? -siedem -co babcia dodaje do ciasta? -karabin maszynowy -czym dziadek walczył na wojnie? -jajkamiDodał/a: Michał Poręba, dnia: 2016-06-13